Pozwiedzane 🚲💲- zwyczajny Sopot i Jelitkowo

Dzień wolny od właściwej działalności, także można było spokojnie pojeździć i dać się porwać algorytmom aplikacji kurierskich. Wolt pozwolił mi skorzystać z promocji na masło (po pierwszym zleceniu zrobiłem zakupy). Uber dał mi możliwość pojechania w nowe miejsce w Sopocie. No i nie będę ukrywał, że wypełniałem zasady konkursu "Kręć kilometry dla Gdańska", także wieczorem jeszcze na 40 minut wyjechałem ponownie.

image.png
Czasem mam ochotę powtarzać to w nieskończoność. Może wtedy niektórzy się nauczą. Poprzeczna ulica jest jednokierunkowa, ale nie dotyczy to rowerów. Rowerzyści mogą jechać tak jak samochody, a pod prąd również, ale po kontrapasie. Na sfotografowanym odcinku ten kontrapas przydaje się najbardziej. Parę lat temu teoretycznie trzeba było jechać w prawo jakieś 2 kilometry i robić dużą pętlę

image.png
Widok z bloku przy ulicy Grottgera w Sopocie. Krzyż na zborze Chrystusowym przy ulicy Obrońców Westerplatte. Dalej widać morze

image.png
Widok z bloku przy ulicy Grottgera w Sopocie w stronę centrum tego miasteczka. Na lewo od wież (kościoła i kamienicy) widać morze i Mierzeję Wiślaną

image.png
Chciałem dać zagadkę gdzie zrobiłem to zdjęcie. Nie dałem, także informuję, że to Osiedle Botanica. Miałem szczęście bo brama była otwarta, a moja dostawa szybsza

image.png
Osiedle Doraca w miejscu dawnego dworu Kondradshammer. Jeszcze 2 lata temu co mniej więcej 2-3 tygodnie pisałem o wycieczce po Jelitkowie w te strony

image.png
Tym razem przejeżdżałem tu (Park Przymorze) z dostawą i zobaczyłem finisz prac budowlanych. Zaskoczył mnie czerwony kolor cegieł. Myślałem, że będzie bielej.

Ciekawostki z klatek schodowych:
image.png
Pierwsze ogłoszenie brzmiało jak podstępna kampania reklamowa. Po krótkiej weryfikacji jednak nie. Na dole historyzm na nowych klatkach schodowych. Wieża na górce Pachołek

Trasa:

image.png

Zarobki:

image.png
Rano były przestoje w restauracjach. Takie 20 minut czekania znacznie zmniejszają tempo zarabiania. Potem lepiej płatny Uber doprowadził zarobki do normalności. Tabele też mi wychwyciły, że po raz pierwszy od ponad miesiąca zarobiłem więcej niż 50 i 100 zł