Po prostu ładnie

Po męczarniach z wczoraj dziś odpoczywałem. Odpoczywając zrobiłem niemal 50 km na rowerze. Odpoczywanie się oznacza w tym wypadku, że jeździłem w zasadzie tam gdzie chciałem. Mogłem odrzucać niepasujące mi zlecenia. Dla komfortu psychicznego to mi właśnie było potrzebne!

Także, Pani Paulino, sorki. Mieszka Pani trochę nie po drodze. Panie Jakubie - do Pana też musiał przyjechać ktoś inny. Do Pana jeździ się bardzo pod wiatr. Szanujmy się.

W ten sposób jeździłem po Wrzeszczu (bo tu mniej wieje) oraz okolicach. Pod koniec jeździłem po Przymorzu. Tak by o odpowiedniej porze zmyć się do domu.

Po drodze podziwiałem jak dzisiaj było ładnie. W takim słońcu wszystko wyglądało 10 razy lepiej niż wczoraj. Podczas jazdy na tym się właśnie skupiłem. Na podziwianiu. Także poniżej fotorelacja:

Zauważyłem, że nowa Hemara ciekawie przechodzi w starą Zamenhoffa. Na początku mamy ulicę idącą po nowym osiedlu a dalej sto lat starsze zabudowania dawnej Strzyży

Zamień Chemię na jedzenie, czyli dowóz na Politechnikę Gdańską. Najładniejsza uczelnia wyższa Trójmiasta

Tu wiele nie widziałem bo żeby zrobić zdjęcie trzeba było stanąć na palcach. Zaspa ulica Burzyńskiego

Tej cegielni nie kojarzyłem "Lęborki. Napis na pizzerii "Na Okrągło" na ulicy Wyspiańskiego/Białej we Wrzeszczu"

Baletnica z parasolką - rzeźba Sławoja Ostrowskiego z 2001 roku. Plac Wybickiego

Pomnik-ławeczka Guntera Grassa oraz Oskara Matzeratha - bohatera jego Blaszanego Bębenka. Pomnik stanął tu w 2000 roku, ale GG nie zgodził się by za życia mieć pomnik (prosił by miasto zamiast tego wyremontowało sanitariaty w pobliskim domu gdzie mieszkał) dlatego figurę zdjęto i postawiono tu dopiero po jego śmierci 15 lat później. Plac Wybickiego