Kilka kadrów z okien Gdańska

Zaczynamy od fotorelacji. Były dzisiaj zdjęcia z wysokości.

Gdańsk widok z Karpackiej 2

Widok z ulicy Subisława 23

Były też z niskości.

Oto cała ulica Kętrzyńskiego. Zadziwia mnie ta ulica bo to w zasadzie wjazd. Numeracja też jest z kosmosu. Po lewej nr 25, po prawej 24.

Chłopska i dalej falowiec na Piastowskiej

Biblioteka Główna Uniwersytetu Gdańskiego. Te kapsułki to pokoje pracy indywidualnej.

Były też z wysokości, ale co z tego skoro widok był marny.

A to parking w Alchemii (centrum biurowe)

Także były widoki z bloków, które na siebie patrzą. Oliwa kontra Żabianka. Z Żabianki chyba ładniej bo widać pagórki strefy krawędziowej Wysoczyzny Gdańskiej.

Dzień był trudny i niespecjalnie owocny. Minusowe temperatury sprawiają ból mojemu rowerowi. Dzisiaj też protestował.

Także wybrałem auto. Trzy razy dzisiaj pisałem na support i zawsze była to wiadomość o treści:

Proszę o zmianę środka transportu na samochód /rower /samochód.

Ruch był jednak marny, także na pierwszy kurs czekałem w domu ponad godzinę. To irytujące.

W końcu zrobiłem 5 kursów. Pierwszy do biurowców, gdzie trochę naszukałem się miejsca parkingowego. Na dodatek z 3 piętra gdzie był parking do klienta trzeba było zejść po schodach. Potem z powrotem.

Nie chciałem jechać na Garnizon bo tam w grę wchodzi opłata za parking 1,5 zł. Nawet za 5 minut.

Jeździłem tylko po Oliwie, Przymorzu i Żabiance.

Widząc, że temperatura czasem przekraczała zero, wróciłem do domu. No bo i tak nie było zleceń. Sprawdziłem rower i ożył. Odtajał.

Przesiadka auto-rower. Fajnie się kręciło, ale ruch był niewielki. Po trzech zleceniach (z przerwami) rower znowu zaprotestował.

Kłócić się nie lubię to wróciłem do domu.
Wyszło 115 zł brutto za niecałe 4 godziny pracy. Niestety w praktyce wyszło więcej bo to irytujące oczekiwanie w domu ciężko nazwać swobodnym czasem w którym można robić wszystko.

No i przyszła też widzę wypłata za drugą połowę grudnia. Nie znam się na tym, ale chyba niestety widzę tu Polskij Ład bo różnica brutto-netto tym razem to 35% a nie 29%. Trzeba będzie zaktualizować tabelę i przez rok zaciskać zęby.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io