Kolejna mała zmiana w Oliwie, czyli realizacja mojego pomysłu z Budżetu Obywatelskiego

Dwukrotnie składałem ten projekt i za drugim razem się udało.

Złożyłem go z racji częstego przyjeżdżania do restauracji Mandu rowerem. Droga do tej restauracji jest na szczęście coraz lepsza. Rok temu dzięki zwężeniu jezdni oddano do użytku chodnik z dopuszczonym ruchem rowerowym na ul. Grunwaldzkiej. Wcześniej piesi musieli się tam przeciskać między zaparkowanymi autami. Dojazd więc już jest, ale pozostał problem z samą okolicą restauracji. Ma ona swoje stojaki rowerowe, ale rowerem nie dało się do nich dojechać. Wszędzie wysokie krawężniki.

Jadąc tam rowerem, przed stojakami trzeba było zejść z roweru i podnieść rower. Niby nic strasznego, ale wtedy myślę o tych, którzy mają problemy z poruszaniem się, jeżdżą na wózkach lub z wózkami. Teraz jest znacznie łatwiej.

Obserwowałem tam wielokrotnie jak wiele tam było przedeptów. Teraz będą one ucywilizowane. Piesi zyskują trochę wygody.

Początkowo projekt grzązł w problemach właścicielskich. Już nie pamiętam jakie maile wysyłałem i kiedy, ale było tam wiele różnych granic (pas jezdni, działka prywatna, działka miejska itp). Za pierwszym razem projekt przepadł w głosowaniu.

Tym razem się udało. Projekt przeszedł z puli rezerwowej. O to mi właśnie chodziło. Muszę pochwalić wykonawców bo dostałem maila z pytaniami o sposób wykonania projektu. Mogłem wysłać swoje uwagi - co więcej je przyjęto! Ta odpowiedź mnie jako żywo zaskoczyła.

Efekt już widać. Teraz do skweru (który w międzyczasie otrzymał swoją nazwę, ale sposób wprowadzenia tej nazwy przemilczmy by nie pogrążać 'demokracji' miasta wolności i solidarności...) można w końcu wygodnie dojść bez potykania.

Dla porównania kilka archiwalnych zdjęć:

Jeśli masz jakieś uwagi lub chcesz skomentować ten wpis to zapraszam to kontaktu bezpośredniego lub zalogowania się. Najprościej to zrobić przez ecency.com. Spokojnie - to bezpieczne, nic nie trzeba wpłacać. Każde konto ma tam swoją wartość, którą docelowo można przekuć na różne profity. To działa, bo dzięki temu więcej tam rozwagi i rzeczowych uwag.