Zobaczyć więcej

Dzisiaj postanowiłem jeżdżąc analizować mapę. Codziennie analizuje plan miasta. Tym razem wziąłem jednak na tapetę plan miasta z 1933 roku. Poszukałem w internecie informacji na temat nakładek i znalazłem jakieś rozwiązanie. To aplikacja Custom Maps gdzie w bardzo prosty sposób można nałożyć starą mapę na współczesną mapę online.

Oto efekt (Pozycja GPS jest nałożona na starą mapę). Jeśli komuś trudno to zrozumieć to na dole zamieszczam także współczesną mapę z trasą, którą dzisiaj jechałem.

Tu jechałem ulicą Kołobrzeską. Jak widać na dawnej łące nie było śladu drogi a ta obok (poniżej) miała jednak ciut inny kierunek

Tu byłem na łączce koło wysokościowca na ulicy Chłopskiej. W pobliżu jest restauracja Mantra

Tu jechałem po Przymorzu ulicą Poznańską. Są tu małe, stare domki jednorodzinne. Na mapie jak widać wytyczono już działki

Tu jechałem ulicą Śląską na Przymorzu. Jak widać przed wojną była tu polna droga. Dzisiaj 10-piętrowy punktowiec i osiedle wielu bloków 4-piętrowych w otoczeniu domków jednorodzinnych.

Zmiana dzielnicy. Tu jechałem a w zasadzie czekałem na światłach przy Hali Olivia w Oliwie. Dzisiaj jest to zagłębie biurowców. Wtedy pustka między Oliwą a innymi dzielnicami

Tu jadę przez Oliwę ulicą Wita Stwosza. Tramwaj nadal jeździ. Po lewej jest więcej domów. Po prawej taka sama pustka jak na mapie bo trwa budowa centrum sportowego UG - na razie ogołocono teren z drzew i wieje wiatr

Tetmajera w Oliwie. Te większe prostokąty to miejsca pod przyszłe bloki 4-piętrowe. Poza tym zabudowa historyzujących willi

Tu znajdowałem się między nowymi domami na osiedlu Garnizon na ulicy Słonimskiego. Eleganckie osiedle z dobrą urbanistyką (bez płotów, różne funkcje, przestrzeń publiczna, dobra komunikacja). Teraz jest dużo gęstsza zabudowa. W miejscu stadionu teraz trwa budowa. Zachowano te ciemniejsze budynki.

Dorzucam też jedno prawdziwe zdjęcie. Tam się dowiedziałem, że hipermarket ma klatki schodowe.

Zdjęcie z 4-piętra hipermarketu Auchan na Kołobrzeskiej

Widziałem też po sąsiedzku panią poseł. Pewnie coś mówiła o wojence plemiennej. Szkoda, że nie o okolicy, no ale rozumiem nie jej kompetencje bezpośrednio.

Dzisiaj wyjeżdżałem do pracy dwa razy, ale zbytnio się nie forsowałem. tu pierwsza trasa - wyszło chyba 69 złotych

Drugi raz jak wyjechałem to dobiłem do 115 złotych

Tu widzę jak dziwny to był tydzień. Dwa dni samochodem i dość słabe wyniki. Ostatnie trzy dni rowerem i ruch znacznie większy. Jak tu przewidzieć co będzie dalej?

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Cycling