Przesadziłem

Ponad 60 km i 7h na rowerze to jednak trochę za dużo. Wszystko przez pomyłkę bo nie zmieniłem opcji w aplikacji i gdy wracałem już do domu to dostałem zlecenie, którego nie chciałem odrzucić. W ten sposób musiałem jechać aż na ulicę Focha (dzielnica Aniołki/Suchanino). Skoro już byłem tak daleko to kontynuowałem pracę i po tym feralnym kursie zrobiłem jeszcze dwa inne.

Zarobiłem tyle co w premiowaną sobotę. Jeździłem jednak ponad godzinę dłużej.

Z miłych rzeczy i spostrzeżeń:

Pierwszy raz klientowi powiedziałem, że jestem przewodnikiem. Dziwił się i obawiał czy kurier do niego trafi. A przecież chodziło o budynek dawnej Dyrekcji Stoczni Gdańskiej. Tam zaczęły się w 1980 roku strajki sierpniowe, które przyczyniły się do skruszenia komunizmu.

Budynek ostatnio wyremontowano i prócz biur mieści się tu m.in. konsulat węgierski.

Gmach Dyrekcji Stoczni Gdańskiej

Sala BHP - tu w 1980 podpisano porozumienia Solidarność-władza, które rozpoczęły okres tzw. karnawału Solidarności

Pomnik Poległych Stoczniowców

Europejskie Centrum Solidarności

Podwórka Wrzeszcza (między Matejki a Grunwaldzką)

Kamienica na Matejki we Wrzeszczu

Miła też była klientka ze szpitala. Wyszła mi na przeciw - to bardzo ułatwia. Też mówiła mi, że kurierzy mają problem z trafieniem.

W kwestiach nudno pogodowych to było ładnie. Dlatego też jeździłem dłużej niż zwykle.

Z nowości to udostępniono nam statystyki ruchu oraz przewidywania jaki ten ruch będzie w tygodniu. Coś takiego kiedyś robiłem sam, teraz mam porównanie.