Służbowe i przyjemne /My Actifit Report Card: September 20 2022

Cóż może być przyjemnego od pracy, która trwa tylko 2 godziny?

Z radością jechałem do grupy, która w dodatku zwiedzała moją dzielnicę, także oszczędziłem sporo czasu na dojazdy.

Grupa fajna, spokojna, inteligentna. Pilot wycieczki też ją chwalił.

W katedrze podczas koncertów wyświetlane są teraz tytuły utworów :) Kciuk w górę.

Tablica, której treść mniej więcej rozumiem (rok nauki łaciny, ale z racji braku kariery w Rzymie - języka nie używam). Ale szczegóły postanawiam przetłumaczyć sobie wnikliwiej.

W parku nauczyłem się nowego. Dzbanecznik! Tu są dzbaneczniki. Szkoda, myślałem, że to będzie bardziej spektakularna roślina.

Potem był czas na odpoczynek i radość, że następne grupy będą w przyjaznych interwałach. Dlatego wieczorem wyjechałem na rower. Motywuje mnie do tego pl-wolt.

Nakarmiłem i napoiłem pięciu klientów. Jeden zamawiał 14 piw! Na szczęście większość z nich w puszkach 0,3. Więcej bym nie dał rady - i tak było dość ciężko.

Ruch był dość duży. W końcu wyszło ponad 30 złotych za godzinę. Tylko patrzeć jak rekrutacja na dobre ruszy. Na razie jest odblokowana, ale małym strumyczkiem.
Ostatnie zlecenie miałem w okolice domu.

Były po drodze chmury: