Trailer miesiąca/My Actifit Report Card: September 23 2022

Tak sobie dzień ułożyłem, że myślę nad tym by takie właśnie takie były przyszłe dni w październiku.

Tylko 3-4 godziny jeżdżenia rowerem jako kurier a potem zajęcia własne. Dzisiaj to była wieczorna wycieczka, ale mógłbym powysyłać jakieś zaległe pisma, a również opisać tegoroczne wyjątkowo udane wakacje.

Dzisiaj rowerowanie zarobiło mi dużo punktów w akcji Kręć Kilometry dla Gdańska. W tamtejszym sklepiku na razie stać mnie na skarpetki z rowerowym motywem, ale myślę, że dołożą za miesiąc jakieś ciekawsze nagrody. Może jakieś lampki?

Jeździłem formalnie 6 razy, ale 2 razy zarobkowo. Pierwszy raz godzinę, a drugi dwie godziny. W przerwie - herbata w domu. Teoretycznie mogłem zachrzaniać bo pijąc ową herbatę odrzuciłem dwie propozycje zleceń. Szanujmy się.

Zarobione 93 złote (brutto) i jest to na prawdę dobry wynik. Oby był to początek tendencji wzrostowej. Tabele mówią coś takiego (teraz jesteśmy na zielonej linii).

Wieczorem była ostatnia z czterech wycieczek po Jelitkowie. Dowiedziałem się, że mamy w Gdańsku mnóstwo żółtych kwiatków, które PlantNet określa jako "dwurząd wąskolistny".

Trasy 4 wycieczek po Jelitkowie. Dzisiaj była ta czwarta

Okrąglak na Przymorzu

Widok z bloku na ul. Słupskiej

Kołobrzeska się zmienia. Budynku po lewej nie było

A tu złagodzony wykres moich zarobków na godzinę przez ostatnie 3 lata. Jak widać dzisiaj zieleń poszła w górę i to cieszy. Widać też, że zarobki znacznie spadają latem