Wycieczka przez likwidowane Jelitkowo

Cieszę się, że mam możliwość oprowadzania kuracjuszy po Jelitkowie. Cudowne w tym cyklicznym oprowadzaniu jest to, że wszyscy tego chcą. Kuracjusze chcą spacerować, ja chcę oprowadzać. Nie ma zapisów, odliczania, liczenia pieniędzy bo te spływają po czasie przelewem ;) To wcale nie jest tak oczywiste, zwłaszcza podczas wycieczek szkolnych, które nieraz "ciągnięte są za ucho" przez nauczycieli, rodziców lub np. właściciela biura. Praca z osobami, które chcą współpracować jest dużo łatwiejsza.

Wczoraj spacerowałem znaną mi już trasą (na mapie) i obejmowała ona następujące punkty:

kościół św. Piotra i Pawła (dawna kaplica)
dawne domki rybackie
Potok Oliwski i jego ujście
Park Jelitkowski
dawny dom Zdrojowy w Jelitkowie
dawna willa "Nikosia"

Te punkty miałem na swojej trasie i w zaplanowane 1,5 h właśnie je odwiedziliśmy.
Do ostatniego punktu programu szliśmy przez likwidowane, tytułowe dawne Jelitkowo. Chodzi o przedwojenne domki z okresu początku kurortu w Jelitkowie. W ich miejsce powstanie nowa baza żeglarska tu link.

Początki kąpieliska w Jelitkowie to koniec XIX wieku, ale istniało ono nijako w cieniu Sopotu i Brzeźna. Impulsem do rozwoju było dopiero wybudowanie Domu Zdrojowego w 1909 roku. Powstało wtedy również długie molo. Gdy wczoraj oprowadzałem to podszedł do nas jeden Pan i wspominał, że pamięta pale w wodzie w tym miejscu. Inni napotkani turyści wspominali willę Nikosia w której nocowali gdyż od kilku lat jest to kwatera wakacyjna do wynajęcia przez różnego rodzaju bookingi itp. Wspominali, że nie było w ogóle mowy o tym, że to willa dawnego mafiozy. Z drugiej strony niespecjalnie jest się czym chwalić.