Potrójne rozwożenie do nocy

Mogłem dzisiaj dużo pojeździć i wykorzystałem to nieźle. Czuję się od razu lepiej, a w głowie mam przyjemne sprawy przyziemne. Ile zleceń, ile godzin, ile kroków? Łatwizna w porównaniu z trudami pracy ~umysłowej.

Osiedle na Krzywoustego. Dawniej była tu szkoła Uniwersytetu gdzie uczyli się przyszli pedagodzy. Dzisiaj osiedle

O tu przeniosły się różne wydziały uniwersytetu. Oliwa ul. Bażyńskiego

Nie było to szaleństwo z mojej strony bo jeździłem około godzin. Ostatnio tyle jeździłem ponad dwa miesiące temu.

Zacząłem późno i przez połowę czasu padało. Nieraz wręcz lało. W połączeniu z latem, sandałami, koszulą, kapeluszem - nie był to dla mnie problem. Jeździłem dzisiaj na trzech aplikacjach. Nie na raz. Myślę, że to ciekawe porównanie.

Gdańsk ulica Chełmońskiego

Dzisiaj wygrał Wolt, ale to z racji tego, że "śpiąca królewna aplikacji" budzi się w czasie złej pogody. Jest też aplikacją na której najwygodniej się jeździ. Jest najbardziej elastyczna i najwięcej w niej wolno. Wiemy gdzie jedziemy i zawsze możemy skończyć pracę.

Tu widać trochę, że padało

W Wolcie dzisiaj jeździłem właśnie jak padało (lało). Niecałe dwie godziny. Zarobek 66 zł (40 zł/h). Były dwa problemy (zgrzewkę wody zostawiłem kurierowi samochodowemu oraz anulacja innego zlecenia), ale szybko udało się je rozwiązać.

Przejście dla pieszych 4-etapowe na Zaspie. Kto bogatemu zabroni?

Na drugim miejscu dzisiaj wypadła... wypadł [w tej chwili wpadł napiwek Ubera za ostatnie zlecenie i Glovo spadło w ten sposób na 3 miejsce) Uber. Uber jest ostatnio moim "królem zleceń" lub "królem Oliwy". W Oliwie jako rowerzysta mogę na niego liczyć (w przeciwieństwie do Wolta). Ma niezłą aplikację, ale wadą jest brak informacji o miejscu dostawy. O tym dowiadujemy się dopiero przy odbiorze paczki z restauracji. To może być mina i problem.
Dzisiaj zaletą był napiwek na koniec dnia, ale to także z racji tego, że w tej aplikacji opcja napiwków jest dobrze skonstruowana.

W Uberze jeździłem dzisiaj niecałe 2 godziny i zarobiłem 54 złote (30 zł/h).

Widok na nocną Oliwę z bloku z 1977 roku na ulicy Pawła Gdańca

Ulica Opacka i dziurawy kontrapas z którego korzystam. Wolę to niż slalom między pieszymi

Najskromniejsze było dzisiaj Glovo. Jeździłem w tym czymś nieco ponad godzinę i zarobiłem 29 złotych (32 zł/h). Z Glovo jest ten problem, że jest najmniej elastyczną aplikacją. Trzeba brać bloki godzinowe lub się do nich dołączać jak pojawi się zapotrzebowanie (tak robię). Ciekawe są zlecenia gotówkowe i możliwe usługi z aptek itp. Dzisiaj na przykład zapłaciłem gotówką w restauracji, którą dostałem od innych klientów jakieś 2 miesiące temu. Jeżdżąc z Glovo jest się uwiązanym do tej platformy. Dlatego po 3 niby niezłych zleceniach, wolałem jednak uciec dzisiaj do konkurencji.