Przy okazji dowozów - dwa szpitale Gdańska

Szpitale lepiej odwiedzać służbowo, wiadomo. Tak dzisiaj właśnie było. Jedna dostawa do szpitala na Zaspie, a druga do Oliwy. Obie dostawy wygodne bo bez wchodzenia do środka. Mili klienci wyszli za bramę.

Z Zaspy zdjęcia nie mam. Szpital tam otworzono w 1985 roku. Mam zdjęcie sprzed drzwi szpitala (lewy, dolny róg)

Szpital Marynarki Wojennej zbudowany około 1954 roku

W ogóle dziś było miło. W jednej z restauracji usłyszałem, że mam fajną czapkę (kapelusz) no i była gadka-szmatka na temat pakowania. Ostrożnie musiałem wieźć jakieś piękne danie typu Sushi. Klientom też to przekazałem, bo trasę wybierałem właśnie tak by nie jechać po betonowych płytach, ale asfalcie. Przy drugim szpitalu klientka była zachwycona, że długi czas oczekiwania na wizytę umili sobie jedzeniem.

Początek pracy był ciekawy bo po pierwszych dwóch zleceniach z Ubera - Wolt przystąpił do kontrofensywy. Po 1,5 godziny (owocnej) jazdy porównanie tych dwóch aplikacji wyglądało by tak:

Po przerwie jeździłem jeszcze dwie godziny (tym razem Wolt milczał) tak by zarobić chociaż te 100 złotych. Dzisiaj potrzebowałem na to niemal 4 godziny. Niby słabo, ale to i tak lepiej niż ostatnio. Ocenił by ten dzień w skali szkolnej na: 5+ (bdb start), 4 (zarobki 107 zł, 29 zł/h), 3 (zwiedzanie miasta), 4 (samopoczucie). Lubię ten rytm pracy fizycznej.

Moja ostatnio ulubiona strona: www.statshunters.com/ (może zainteresuje @browery). Można szybko wgrać "dorobek" życia jeśli chodzi o trasy GPS a potem je dowolnie filtrować. Wyżej dzisiejsze dwie trasy na jednej mapie.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io