Przed deszczem

Dorabiamy dalej, ale dużo skromniej niż parę lat temu. W jednym zdaniu zarobiłem 82 złote w 2,5 godziny i było OK.

Wziąłem się ostatnio za katalogowanie moich wpisów (raindrop.io) pod kątem odwiedzonych każdego dnia miejsc. Dzisiejsze jeżdżenie opisałbym hasłami: Dr Oetker, Nadmorski Dwór, Botanica, Jelitkowo, falowce, Jagiellońska.

Zaczęło się od jeżdżenia po Oliwie. Głównie miałem ochotę na wysiłek fizyczny także nawet zaakceptowałem kurs aż do Brzeźna. Znam już "tajne" ścieżki, dzięki którym szybko jestem w stanie dojechać na te osiedle:

Osiedle 4 domów wielorodzinnych (Nadmorski Park - 2019 rok) w sąsiedztwie osiedla Nadmorski Dwór. Ogrodzone, niedostępne. Mylący jest adres dość odległej od budynków ulicy Hallera. Bardzo dobre miejsce, ciekawa woda na osiedlu, blisko zieleni, parków i mola w Brzeźnie

Stamtąd wracałem na pusto do Oliwy po drodze robiąc "króciaka" na Przymorzu. Kolejne kursy realizowałem już po południu:

Niestety zdarzyła mi się 4-minutowa pomyłka. Skupienie ważna rzecz, a pewność i rutyna czasem wiodą na manowce. Jechałem do złego falowca i pod blokiem dopiero coś mi nie pasowało. Mam nadzieję, że jedzenie nie ostygło.

Widoki z falowca na Jagiellońskiej (600 metrów długości). Na zachód i na wschód. Windą dało się wjechać na 9 piętro.

Kolejny kurs był do Jelitkowa. Jechałem na skróty bo marnych drogach i ścieżkach:

Park Przymorze w sąsiedztwie Osiedla Tysiąclecia. Jego historię opisywałem przy okazji relacji z oprowadzanych wycieczek. Rzadko tędy przejeżdżam rowerem

Osiedle Botanica w Jelitkowie. Ogrodzone, niedostępne, ale jego wnętrze robi wrażenie i zawsze tu zrobię jakieś zdjęcie

Stamtąd wracałem do Oliwy gdzie na koniec wiozłem jeszcze Sushi. Zaczynało już padać a ja w planie miałem już dom. Na koniec parę słów o aplikacjach i dzisiejszym tempie zarabiania:

Ostatnio gdy mam czas to poprawiam świat na mapach za pomocą aplikacji "Street Complete". Doceniam bardzo dobre oznakowanie ulic, domów, skrzyżowań a ta aplikacja to najprostszy sposób na wprowadzanie zmian w skomplikowanych mapach

Dwa wyjazdy na miasto i dwie linie na mapie. Wszystko dość blisko. Odrzucałem kursy do Wrzeszcza a nawet na Zaspę. Współczynnik przyjmowania zleceń w aplikacjach wygląda u mnie tak: Uber 75%, Wolt 55%, Bolt 25% i sporo on mówi o tym jak opłacalne jest jeżdżenie w każdej z tych aplikacji

Po pierwszych trzech zleceniach tempo zarabiania wynosiło 25 zł/h. Tak słabo było przez pusty powrót z Brzeźna. Po południu tempo wzrosło do ponad 30 zł/h i było to dość zaskakujące.