Zimowa wycieczka oprowadzona

Na początku gorąca fotorelacja z zimowego parku. Już na starcie wiedziałem, że śnieg będzie oznaczał piękne widoki w tunelach Parku Oliwskiego

Palmiarnia w Parku Oliwskim

Park Oliwski. Potok Oliwski i kaskada przy dawnej druciarni

Park Oliwski. Bindaż

Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć z ul. Mariackiej bo wyglądała jak zwykle zjawiskowo. Dzisiaj mieliśmy dodatkowo zmierzch, śnieg a w tej aurze błyszczały jeszcze sprzedawane tam bursztyny.

Zwiedzanie przy śnieżnej aurze to zupełnie inna para kaloszy niż wakacyjne opowiadanie o mieście. Trzeba iść jak po nitce do kłębka i to sprawnie. Każde rozgadanie się może skutkować odmrożeniami i skrzywionymi minami.

Fragment kaplicy św. Jana Nepomucena w Katedrze Oliwskiej

To co dobrego mogę powiedzieć (i mówiłem) o dzisiejszej grupie to to, że byli bardzo zdyscyplinowani. Nie jest to łatwe gdy mamy w autokarze ponad 50 osób. Trasę wycieczki było trzeba zmodyfikować godzinowo w stosunku do tego co robiłem latem. No i wchodziliśmy wszędzie gdzie się dało - zwłaszcza do tropików palmiarni.

Dla mnie organizacyjnym novum były godziny prezentacji organów w Katedrze Oliwskiej. Dzięki temu w Oliwie nie było pośpiechu, ale z drugiej strony w głowie miałem to, że następny punkt programu to już może być próba nadrobienia opóźnień. Na szczęście nie było takiego problemu.

Długi Targ A.D. 2022

Z ciekawych porównań to usłyszałem porównanie gdańskich przedproży do nowojorskich schodów na wejściach do kamienic. Tego jeszcze nie słyszałem, a to ciekawe.

Minutę czekaliśmy na przyjazd autokaru. Jak koty grzejące się pod samochodami - tak my schowaliśmy się za tym autokarem.

Taki widok to niewątpliwie oznaka końca wycieczki