Od Srebrzyska po dziesięciopiętrowy blok

Znowu przy okazji codziennego pandemicznego dorabiania poznawałem miasto w którym żyję. Dwa miejsca są warte uwagi. Pierwszy to... Szpital Psychiatryczny. Dlaczego szpital?

[English summary: During today's delivery of food in Gdańsk by bike, I visited two interesting places and described them. The first is an abandoned manor house, which for many years was the gatehouse of a psychiatric hospital. It turned out that the famous German poet Eichendorff lived here for several years. The second place is an ordinary apartment block with an interesting view, which I am describing.]

[Deutsche automatische Übersetzung am Ende der Seite]


Dwór Srebrzysko przy ulicy Srebrniki. Dawna portiernia szpitala. Formalnie dzielnica Wrzeszcz Górny

Przy dawnym wjeździe do szpitala znajduje się klasycystyczny dworek. Pełnił on przez lata rolę portierni, ale to nie wszystko. Okazało się, że ma ciekawą historię bo mieszkał tu niemiecki poeta Joseph von Eichendorff. Piewca lasu, najbardziej niemiecki z niemieckich poetów, dzisiaj powiedzielibyśmy, że był również "tekściarzem" bo jego wiersze powszechnie śpiewano nie wiedząc nawet kto był ich autorem. Nie mieszkał tu długo bo jedynie kilka lat, ale był to dla niego dobry czas. Tu się ustatkował. Tu napisał popularną nowelę, tu później ustatkowały się jego dzieci. Wówczas (I połowa XIX wieku) Gdańsk był garnizonowym, 55 tysięcznym miastem a on pełnił tu rolę urzędnika. Nadzorował stąd m.in. odbudowę zamku krzyżackiego w Malborku.

Posiadłość ta położona jest nad rzeczką Strzyżą a potocznie mówimy na te okolice Srebrzysko od istniejącego tu dawniej warsztatu gdańskiego złotnika. Po wojnie umieszczono tu Szpital Psychiatryczny i od tej pory do języka potocznego weszło: "Bo pójdziesz na Srebrzysko!".


Budynki należące do dawnego szpitala psychiatrycznego


A to współczesny szpital psychiatryczny.

Eichendorffwie na Srebrzysku mieszkali w ciepłych miesiącach roku. W pobliżu był ogród, kuźnica, lodownia, młyn. W sam raz dla dużej młodej rodziny. Z okien widać było też wzniesienia morenowe, które na pewno pobudziły romantyczną duszę Eichendorffa. Powstały tu satyry, nowele, wiersze.

Opera Zrzut ekranu_2021-03-17_201510_www.planygdanska.pl.png
Silberhammer to opisywane Srebrzysko. Mapa ze strony planygdanska.pl

Peter Oliver Loew tak podsumował pobyt poety w Gdańsku:

„Eichendorff to szczególny przypadek w gdańskim życiu literackim XIX wieku. Bardzo rzadko bowiem pisarze światowej rangi wiązali się z peryferyjnym miastem”

Z Eichedorfem związana jest jeszcze jedna gdańska historia. Ważna dla kultury historycznej i tożsamości miasta. W 1893 roku w Gdańsku Eichedorff został uhonorowany pamiątkową tablicą. Niby nic, ale był symbol tego, że gdańszczanie powszechnie zaczęli się interesować historią swojego miasta.

Tu więcej o Eichendorffie w Gdańsku: artykuł w pdf z czasopisma 30 dni plus wiki

Drugie ciekawe miejsce to 10-piętrowy blok mieszkalny z ulicy Powstania Warszawskiego. Jadąc windą na 10-piętro wiedziałem, że widoki mogą być ciekawe. No i były choć obiekt na pierwszym planie nieco burzy pozytywne wrażenia.


Na pierwszym planie szpital, po prawej czarny biurowiec K5. Nad białym szpitalem budynek sądu. Na horyzoncie od lewej: wysoki budynek hotelu Mercure z 1979 roku, dalej ciemna wieża kościoła św. Katarzyny. Ta właśnie lewa strona to jest Stare Miasto w Gdańsku. Po prawej stronie mamy Główne Miasto z najwyższym na zdjęciu budynkiem Bazyliką Mariacką a po prawej od niej z ratuszem Głównego Miasta.


Na dole ulica Kartuska - najdłuższa ulica miasta wiodąca od centrum na Kaszuby. Górka na horyzoncie to Biskupia Górka - klimatyczna dzielnica. Na górze Niemcy w 1939 roku wybudowali schronisko młodzieżowe - dzisiaj policja. Nazwa Biskupia Górka wzięła się od tego, że była to własność biskupa włocławskiego. Dlaczego włocławskiego? Bo Gdańsk stał się siedzibą biskupa dopiero w 1926 roku


Ów blok z którego robiłem zdjęcie. Data w windzie wskazuje, że jest z roku 1975

Miał być opis dwóch miejsc, ale okazało się, że trzecie też tego wymaga. Odwiedziłem dzisiaj Stare Miasto a stąd pojechałem w miejsce gdzie kiedyś były wały otaczające miasto. Stąd nazwa ulicy: Wałowa.

2021-03-17.png
Na wspomnianej wcześniej mapie widać czarne linie dawnych fortyfikacji. Od XVII wieku otaczały one całe miasto. Olbrzymia inwestycja to była.

W miejscu zniwelowanych na przełomie XIX i XX wieku wałów i bastionów zrobiło się sporo wolnego miejsca. Powstały tam ceglane budynki w stylu historyzmu lub modernizmu. Znalazło się także miejsce dla tych dwóch budynków:

IMG_20210317_144727.jpg

Dzisiaj jest to Schronisko Młodzieżowe, czyli coś dobrego jak szukamy taniego noclegu w Gdańsku. Przed wojną była to szkoła Gdańskiej Macierzy Szkolnej. Była to sieć polskich szkół w niemieckim (formalnie Wolne Miasto Gdańsk) Gdańsku. W sumie chodziło do nich około 2 tysięcy uczniów. Obiekt ze zdjęcia to byłą szkoła podstawowa.

IMG_20210317_144736.jpg

Budynek obok to Dom Polski, czyli przedwojenne miejsce skupiające organizacje polskie w Wolnym Mieście Gdańsku. Trzeba tu zaznaczyć, że przed wojną Polaków w Gdańsku było mniej niż 10%.

Ostatnie zdjęcie to dowód na nowoczesną gdańską odbudowę miasta. Tak właśnie wyglądają w środku kamieniczki Gdańska. Główne Miasto, ulica Świętojańska. Z zewnątrz wąska fasada, trójkątny szczyt a w środku jak w całkiem zwyczajnym bloku na klatce schodowej:

IMG_20210317_182622.jpg

............................................................................

Deutsch:
Anlässlich meiner täglichen Pandemie, bei der ich zusätzliches Geld verdiente, lernte ich wieder die Stadt kennen, in der ich lebe. Zwei Orte sind Aufmerksamkeit wert. Das erste ist ... Psychiatrische Klinik. Warum das Krankenhaus?

Am ehemaligen Eingang des Krankenhauses befindet sich ein klassizistisches Herrenhaus. Es diente jahrelang als Torhaus, aber das ist noch nicht alles. Es stellte sich heraus, dass es eine interessante Geschichte hat, weil der deutsche Dichter Joseph von Eichendorff hier lebte. Der Waldsänger, der deutschste deutsche Dichter, würde heute sagen, dass er auch ein "Songwriter" war, weil seine Gedichte gesungen wurden, ohne zu wissen, wer ihr Autor war. Er lebte nicht lange hier, nur ein paar Jahre, aber es war eine gute Zeit für ihn. Hier ließ er sich nieder. Hier schrieb er eine beliebte Kurzgeschichte, hier ließen sich später seine Kinder nieder. Zu dieser Zeit (in der ersten Hälfte des 19. Jahrhunderts) war Danzig eine Garnisonsstadt mit 55.000 Einwohnern und war als Angestellter tätig. Von hier aus beaufsichtigte er unter anderem Rekonstruktion der Deutschen Burg in Malbork.

Diese Liegenschaft befindet sich am Fluss Strzyża und wir bezeichnen dieses Gebiet allgemein als Srebrzysko aus der Danziger Goldschmiedewerkstatt, die hier früher existierte. Nach dem Krieg befand sich hier eine psychiatrische Klinik, und seitdem wurde die Umgangssprache eingegeben: "Weil du nach Srebrzysko gehen wirst!".

Die Eichendorffs lebten in den warmen Monaten des Jahres in Srebrzysko. In der Nähe gab es einen Garten, eine Schmiede, ein Eishaus und eine Mühle. Perfekt für eine große junge Familie. Von den Fenstern aus konnte man auch die Moränenhügel sehen, die sicherlich die romantische Seele von Eichendorff anregten. Hier wurden Satiren, Novellen und Gedichte geschrieben. Peter Oliver Löw fasste den Aufenthalt des Dichters in Danzig zusammen:

„Eichendorff ist ein Sonderfall im literarischen Leben Danzigs im 19. Jahrhundert. Für Weltklasse-Schriftsteller, die sehr selten mit einer peripheren Stadt in Verbindung gebracht werden "

Es gibt noch eine Geschichte über Eichedorf. Wichtig für die historische Kultur und Identität der Stadt. 1893 wurde Eichedorff in Danzig mit einer Gedenktafel geehrt. Angeblich nichts, aber es war ein Symbol dafür, dass sich die Danziger für die Geschichte ihrer Stadt interessierten.

Mehr über Eichendorff in Danzig: http://eichendorff.pl/resources/documents/eichendorff_dla_30_dni.pdf
https://pl.wikipedia.org/wiki/Joseph_von_Eichendorff

Der zweite interessante Ort ist ein 10-stöckiges Wohnhaus. Als ich mit dem Aufzug in den 10. Stock fuhr, wusste ich, dass die Aussicht interessant sein könnte. Und zumindest war das Objekt im Vordergrund etwas störend.


Es sollte eine Beschreibung von zwei Orten geben, aber es stellte sich heraus, dass der dritte dies ebenfalls erforderte. Heute habe ich die Altstadt besucht und bin von hier aus zu dem Ort gegangen, an dem sich früher die Böschungen um die Stadt befanden. Daher der Name der Straße: Wałowa.

Auf der zuvor erwähnten Karte sehen Sie die schwarzen Linien der alten Befestigungen. Ab dem 17. Jahrhundert umgaben sie die gesamte Stadt. Es war eine enorme Investition. *

Anstelle der um die Wende vom 19. zum 20. Jahrhundert eingeebneten Stadtmauern und Bastionen wurde viel Freiraum geschaffen. Dort wurden Backsteingebäude im Stil des Historismus oder der Moderne errichtet. Es gibt auch einen Platz für diese beiden Gebäude:

Heute ist es eine Jugendherberge, was etwas Gutes ist, wenn wir nach einer günstigen Unterkunft in Danzig suchen. Vor dem Krieg war es die Schule von Danzig Macierz Szkolna. Es war ein Netzwerk polnischer Schulen in Danzig (ehemals Freie Stadt Danzig). Insgesamt besuchten rund 2.000 Studenten sie. Das Objekt auf dem Foto ist eine ehemalige Grundschule.

IMG_20210317_144727.jpg

IMG_20210317_144736.jpg

Das Gebäude nebenan ist das polnische Haus, ein Ort aus der Vorkriegszeit, an dem polnische Organisationen in der Freien Stadt Danzig zusammenkommen. Hier ist anzumerken, dass es vor dem Krieg weniger als 10% der Polen in Danzig gab.


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


14482
Cycling

Opera Zrzut ekranu_2021-03-17_205500_www.strava.com.png

Opera Zrzut ekranu_2021-03-17_205724_docs.google.com.png