Obwarzanek Śródmieścia na rowerze

Pierwotny tutuł to był "Lubię jeździć na rowerze". Taki trochę niebrzmiący. Jakby dziecko powiedziało. Trochę go jednak "uturystyczniłem".

Lubię to i dzisiaj z przyjemnością jeździłem po mieście. Sporo zobaczyłem, trochę usłyszałem i poczułem to miasto. Bonus też udało się zrobić, dzięki czemu zarobek też jest OK. Fajne powietrze, temperatura, jazda bez rękawiczek. Zadziwiająco mnie dzisiaj Gdańsk nie zmęczył.

Będzie sporo zdjęć. Opisy już dopisałem i w zasadzie na nich się skończy. Postaram się je jakoś pogrupować bo dzisiaj najciekawsze były "obwarzanki" miasta, czyli Biskupia Górka, Dolne Miasto i Zamczysko. No, ale to jak odpocznę po 70 km na rowerze.

Tu "spis treści zdjęć na mapie":
ADdPNihJzmPcLkHtjKRVWu2N2uvBRfNLKJYb8XFwQXtx1T2t9SGCiYWyZVaMkrck1498ZDWMTEbPZSnizX3dyasfN.jpg
Od lewej do prawej: mini-kościół z 1932 roku, Biskupia Górka i klimatyczny kanał, potem centrum Głównego Miasta z Przedmieściem na południu. Na północy Zamczysko na zakręcie Motławy, Na dole po prawej Dolne Miasto. Najciekawiej było właśnie na skraju tej mapy

2022-01-24 (1).png
Tu dzisiejsza mapa. Nietypowa bo z Google Maps. Strava mnie dzisiaj zawiodła po całości. Na koniec przy zapisywaniu trasy mi ją... zlikwidowała. Szkoda mi nowych km na wandrer.earth. Jutro wracam więc do Locus Maps.


Ekran w aplikacji, na który często zaglądam. Tu finał. Niestety brutto. W dodatku spece z Ministerstwa Finansów znowu nie ogarnęli i znowu przyszedł mniejszy przelew za I połowię stycznia. Szkoda gadać. Fachowcy u steru, nie ma co.


Co zrobić? Wyspa Spichrzów. Kiedyś ludzi tu nie było, były tylko magazyny zboża. Teraz dom na domie.


Tu zakończyłem. Ulica Kocurki (cała dzielnica Przedmieście ma zwierzęce nazwy np. Żabi Kruk). Na zdjęciu kościół św. Piotra i Pawła


Bazylika Mariacka od ulicy Piwnej. Tu oświetlenie nocne jest pełne. Od drugiej strony bardziej stonowane


Kładna przez Motławę znowu mi pomagała. Teraz jest łatwiej bo przez 95% czasu jest w tej pozycji. W sezonie letnim 50% mają piesi a 50% żegluga


Choinka na Długim Targu mnie mimo wszystko jeszcze dziwi


Tu było nietypowo bo czekając na zlecenie na widocznym ekranie obserwowałem mój rower. Była tu też fajna tabliczka do sfotografowania: "Nie stwarzaj zagrożenia! Pracuj spokojnie!


Ulica Czopowa, czyli dawne Zamczysko. Tu był do XV wieku zamek, który gdańszczanie z lubością zburzyli by żadni Krzyżacy, czy też dwór królewski nie miał bazy wypadowej do kontrolowania miasta


Baszta Stągiewna i nie istniejący teraz Most Stągiewny. Będzie znowu zwodzony stąd ten niewygodny objazd mostem tymczasowym. Dołem płynie sobie Nowa Motława, która wraz ze Starą tworzą Wyspę Spichrzów po lewej


A tu trochę łódzkie klimaty: fabryki, zakłady, podwórka, przemysł - Dolne Miasto. Zabudowa z około 1900 roku. Po lewej na drugim planie dawne zakłady Monopolu Tytoniowego, które po przebudowie są dzisiaj siedzibą firmy LPP (~Reserved)


Dolne Miasto. Po lewej autentyczne kamienice a po prawej to co zbudowano po wyburzeniu ziemnych wałów i bastionów


To samo miejsce. Ta grupka po prawej właśnie dyskutowała, a jako, że jechałem rowerem to słyszałem tylko jedno zdanie. Może ktoś z Was dokończy?:
"Jak mówił Ksiądz Profesor Tischner gdy gęba sucha...."


Dolne Miasto, ulica Sępołowskiej. Tu jest oryginalny Gdańsk bo ten w centrum to odbudowa i trochę jednak kreacja


Stara Motława i po lewej Nowa Motława, na wprost Żuraw, po prawej statek Sołdek - statek muzeum od już niemal 40 lat


Zachodnie rubieże Śródmieścia. Ceglany budynek na wprost to kościół Chrystusa Króla z 1932 roku, który przed wojną służył Polakom. Jako, że tych było mało to zbudowano jedynie kościół tymczasowy, który w przyszłości miał być salą spotkań. Do rozbudowy nie doszło. Zieleń na prawo od kościoła to relikty Bastionu Piaskowego. Kiedyś takie bastiony otaczały całe Śródmieście.


Taki mur to znak, że wchodzimy do Średniowiecznego Miasta. Konkretnie do Głównego Miasta, które w XV wieku po wchłonięciu sąsiednich "dzielnic" (Stare Miasto, Osiek) stało się Gdańskiem. [upraszczam]


Kanał Raduni (powstał w XIV wieku) i Most Forteczny prowadzący na dawną Biskupią Górkę. Co ciekawe ten most jest połączony tunelem (!) z górką za naszymi plecami


Od tych komórek betonowych na górkę prowadzi podziemny tunel (poterna). U góry były XIX-wieczne koszary i była to bezpieczna droga nad kanał


Biskupia Górka i Zaroślak to także autentyczny Gdańsk sprzed wojny. Do tego położony nad malowniczym kanałem z kładkami i mostkami


Kanał Raduni. O Biskupiej Górce przeczytacie choćby tu - pdf


A tu świetlik kamienicy z lat 50 z ulicy Ogarnej. To już powojenna kreacja, która wygląda na historyczną, gdańską kamienicę a jest powojennym zgrabnym osiedlem robotniczym


Główne Miasto i jego podwórko. Przed wojną zabudowane, teraz przedszkola, skrawki zieleni i usługi


Tak mnie przywitał Gdańsk. Lubię tędy jechać (kontraruch). Ulica Złotników no i oczywiście Bazylika Mariacka. Jechałem tez tu jak już było ciemno. Od tej strony iluminacja jest bardziej stonowana


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


24/01/2022
30961
Cycling, Daily Activity