Rowerowy dobierany
Stary po Starym
Chodziło o Stare Przedmieście i Stare Miasto a ja jeżdżąc po tych miejscach autem czuję się znacznie starzej niż jeżdżąc tam rowerem. Ale cóż - było małe zwiedzanie. Na narzekanie będzie miejsce w podpisach gdzieś na dole.
Czas na opis miejsc, czyli jeden z powodów dla którego jeżdżę i robię to co robię. Poznawanie miasta oceniam dziś bardzo dobrze. Zaskoczyły mnie krajobrazy, nowe osiedla i dawno nie widziane zabytki.
Start pracy był dostateczny rano gdy przełączyłem się na auto (20 minut czekania) i niedostateczny gdy przełączyłem się na rower (niedoczekanie na zlecenie).
Co zobaczyłem i poznałem (w zasadzie poznaję i przypominam sobie pisząc to):
Wrzeszcz Górny, z którego było widać Wrzeszcz Dolny. Zabudowa sprzed 1900 roku.
Osiedle Niedźwiednik (BearenWinkel), które na rowerze mi się nie zdarzyło. Autem dzisiaj. Ciekawe osiedle bo wymaga od mieszkańców "taterniczych zdolności". Bez autobusu wjeżdżającego na górę byłoby to miejsce (wg mnie) odcięte od świata. Bloki postawiono tu na skarpie dawnych pól i pagórków pod lasem. Nazwa pochodzi od niedźwiedzi lub świni. Po wojnie wybrano tę pierwszą opcję i Bärenwinkel stał się Niedźwiednikiem. Osiedle powstało tu w latach 1978-83, ale sfotografowany przeze mnie fragment domu na ul. Góralskiej zbudowano w 1991 roku. Ależ to były szalone czasy!
Wrzeszcz i kwartał Grunwaldzka/Jesionowa/Partyzantów/de'Gaullea
Adresat mieszkał w domu, którego strzegły aż 3 domofony. A wy ile macie domofonów by się dostać do swojego mieszkania? link do ankiety ewentualnie
Dolny Wrzeszcz i kanałowe klimaty. Między starymi kamienicami płynie skanalizowana Strzyża.
Dalekie Ujeścisko ( 6km od Wrzeszcza). Coraz niej mi się mylą Ujeścisko i Łostowice (jeszcze dalsze, ale ulica Łostowicka z dużym cmentarzem jest na Ujeścisku). Co ciekawe - pierwszy raz jechałem (niestety autem, także niespecjalnie się liczy) ulicą Ujeścisko. Jako nazwa ulicy ta nazwa raczej nie jest potocznie znana.
Historycznie była to część wsi Ujeścisko (Wonneberg), którą nazywano Piekliskiem (Heidenkrugiem). Dzisiaj mamy problem z takimi nazwami bo deweloperzy stworzyli coś zupełnie innego w tym miejscu: Zielony Stok (2001), Słoneczna Dolina (2009), Osiedle Pomarańczowe (2006). Na zdjęciach dwa ostatnie wymienione osiedla.
Przedwojenny tymczasowy kościół z 1932 roku pokazuje jaką (niewielką) pozycję mieli polscy katolicy w Wolnym Mieście Gdańsku.
Bruki Pohulanki i wjazd w rewiry gdzie jeszcze jako kurier chyba nie byłem - Stary Chełm. Zdjęć nie wykonałem. Pewnie nie wiecie, ale w czasach rozbiorowych gdy granice państwowe przebiegały wokół starego Gdańska - z Chełmu zrobiono konkurencję dla Gdańska w postaci tzw. Miasta Kombinowanego. Skopiowano Długi Targ, Dwór Artusa i zachęcano do handlowania na Chełmie.
Urząd Wojewódzki w Gdańsku. Sporo się tu zmieniło ostatnio. Po prawej nowy parking kubaturowy (sic! w centrum miasta!), nowy jest też układ dróg. Budynek z 1936 roku.
No i dojechałem na Stare Przedmieście a w zasadzie Przedmieście (czasem błędnie zwane Dolnym Miastem). Dużo tu historii i przedwojennej zabudowy, która jest upchnięta na margines miasta.
Miejski lombard z 1867 roku
Mała Zbrojownia z 1645 roku i koszary z 1867 roku po prawej w oddali za Placem Wałowym.
Ostatnie miejsce z wieczornego "treningu", który miał być rowerowym zarabianiem, ale przez prawie 2 godziny cała Oliwa i Przymorze w mojej aplikacji milczały.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Dzisiejsza samochodowa trasa: Oliwa - Wrzeszcz - Niedźwiednik - Wrzeszcz - Ujeścisko - Wrzeszcz - Gdańsk - Dolne Miasto - Nowe Ogrody - Chełm - Stare Przedmieście.