Dobre rozwożę

Staram się robić dobre rzeczy i dzisiaj tym się właśnie pocieszam. Napotkana starsza Pani z wózeczkiem przed schodami - dała okazję do pomocy. W ogóle przepuszczając osoby na przejściach jest często fajna interakcja. Uśmiechy, życzenia, pozdrowienia.

Jedzenie, które dostarczałem wyraźnie sprawiało zamawiającym radość. Największa była chyba gdy klient był zaskoczony jedną pizzą więcej. W ogóle dzisiaj woziłem dość dobre rzeczy (stąd tytuł). Tak mi się przynajmniej wydaje, ale bardziej chodzi mi o niezłe pizzerie. Nie było poślednich burgerów i kebabów.

Nawet myślę, że dla tej starszej Pani dzisiaj wyjechałem do pracy. Bo ta była zarobkowo dość słaba. Smutne były przerwy między dostawami (wtedy nic nie zarabiamy). Aż zacząłem się zastanawiać, czy nie uruchomić 3 aplikacji by zwiększyć szansę uniknięcia pauz.

Wczoraj pisałem o pogodzie i jak na złość dzisiaj wszystko było na odwrót. Pogoda nieciekawa, brzydka. Zamówień jednak mało.

Fotorelacja z podpisami:

image.png
Nadmorski Dwór i nowy dom w pobliżu ul. Hallera. Tu jeszcze nie byłem. Podwórko robi wrażenie. Furtka i domofon jak do twierdzy. Otworzył mi ją człowiek ze scyzorykiem

image.png
Jadąc z Oliwy do Brzeźna (ul. Nadmorski Dwór) ten odcinek trasy był największą przyjemnością. Między parkingiem na molo a ul. Hallera. Bardzo przyjemna, płaska serpentynka o przyjemnej nawierzchni

Pisałem, że pogoda nie zachęcała do wychodzenia na dwór:

image.png
Żabianka z bloku z 1975 roku przy Pomorskiej 16

image.png
OBC zza torów z ulicy Lęborskiej. Widać też gdzie kończy się strefa działania Straży Miejskiej

Na koniec dwa widoki z bloku (10 piętro) przy meczecie.

image.png
Widok z bloku na ul. Abrahama. Na dole domki z ulicy Głogowskiej róg Drożyny. Za torami i zajezdnią tramwajową widać nowe, budowane bloki na Wita Stwosza

image.png
Widok z bloku na ul. Abrahama. Na dole końcowy fragment ul. Polanki (róg Chełmońskiego). Widać szkołę szermierki

image.png
Trasa dzisiejszej przejażdżki kurierskiej. Zaraz maszyna AI mi wliczy ile % km było bez zarobku. Obawiam się, że dużo. Wyszło 25% - myślałem, że znacznie więcej

Stawki za km wyniosły dzisiaj od 3,58 zł/km (Uber Eats - daleki kurs do Brzeźna) do 7 zł/h (krótkie kursy z Wolta). Na długich zleceniach Wolt płacił mi dzisiaj ok. 0,9 zł/km więcej niż Uber Eats. Problemem była mała liczba zleceń i to był powód tego, że darowałem sobie dzisiaj dłuższe jeżdżenie i domu zajechałem z zarobkiem 144 zł w niemal 4,5 godziny.