Dom Zdrojowy w Brzeźnie w Gdańsku

Uczestniczyłem dzisiaj w zwiedzaniu Domu Zdrojowego dla przewodników. Znajduje się on w gdańskim Brzeźnie i jest obiektem świeżo wyremontowanym (grudzień 2021).
Obecnie znajdują się tu sale konferencyjne, pracownie edukacyjne oraz hotel i restauracja. Całością zarządza miejskie Hewelianum.

To obiekt z 1893 roku, który zastąpił drewniany budynek, który istniał przed nim około 50 lat. W ogóle Kurhausów na wybrzeżu mieliśmy kiedyś sporo. Dzisiaj mało co z nich pozostało.

Nie ma już Domów Zdrojowych na Westerplatte, na Stogach, w Jelitkowie. Jest nowy w Sopocie.

Kąpieliska w Gdańsku i okolicach to w ogóle ciekawa historia. To w Brzeźnie jest najstarsze i powstało w czasach okupacji francuskiej na początku XIX wieku (Wolne Miasto Gdańsk nr 1). Potem przyszedł czas na Sopot, w którym kąpielisko rozwinęło się na dobre dopiero po doprowadzeniu kolei (1870).

Numerem jeden oprócz Sopotu było jednak Westerplatte. Tamtejszy Dom Zdrojowy, łazienki i cała infrastruktura to był przebój turystyczny Gdańska.

W międzyczasie rozwijały się też Jelitkowo, Stogi oraz Orłowo oraz Gdynia.

Po utworzeniu w miejscu Westerplatte placówki wojskowej popularność zyskały Brzeźno i Stogi. Jeśli chodzi o Gdańskie kąpieliska tak jest do dzisiaj. Brzeźno zyskało na bliskości rozbudowującego się Wrzeszcza. Dodatkowo od 1900 roku do Brzeźna można było dojechać, praktycznie na samą plażę tramwajem.

Było lepiej niż teraz. Teraz Suvem trzeba szukać parkingów ;)

Sam Dom Zdrojowy jeśli chodzi o wnętrza to przez pierwsze lata była wysoka hala. Względy finansowe zdecydowały o podzieleniu hali na 3 kondygnacje. Dzięki temu liczba pokoi wzrosła dwukrotnie do 50. Dom Zdrojowy działał do 1945 roku. To data przełomowa. Koniec Danzig.

Po wojnie obiekt należał chwilowo do wojska a w 1959 roku przejęło go miasto. Urządzono tu mieszkania komunalne. Jednorazowo mieszkała tu setka osób. Budynek w okolicy nazywano pałacykiem.

Ostatnie remonty zrealizowano w latach 60. Obiekt niszczał aż do końca lat nastych XXI wieku.

Teraz wygląda tak:

Nie ma żadnej tablicy, ale tędy się wchodzi do recepcji.