Rowerowy dobierany
Wycieczka po Westerplatte - 10.07.2024 r.
Kolejny dzień ciekawych spotkań z turystami. Dużo pytań problemowych, dużo spostrzeżeń.
O samym zwiedzaniu i naszej przewodnickiej obecności na Westerplatte przeczytacie m.in. tu: FB
Bilety można kupić na miejscu lub przez Kupbilecik.pl. Miejsce spotkania to PRZYSTAŃ ŻEGLUGI
Podobało mi się jedno ze wspomnień z dzieciństwa (z poprzedniej wycieczki) turysty z Westerplatte:
"Pamiętam tylko pomnik i to, że było dużo betonu. Mam jeszcze taką figurkę"
To jest zaskakujące, ale też pokazuje jaką siłę przekazu ma Pomnik Obrońców Wybrzeża z czasów Gomułki, którego każda ściana wspomina o bohaterskich czynach żołnierzy Armii Czerwonej.
Natomiast my szliśmy ścieżką walk o Westerplatte. Od miejsca pierwszych strzałów z pancernika Schleswig-Holstein, następnie przez miejsce szturmu niemieckich żołnierzy aż zabudowania z lat 1934-36.
Wymiana zdań zawsze jest twórcza. Tak też było tym razem. Mijaliśmy stanowisko archeologiczne w pobliżu parkingu. Przed wojną była tam strzelnica. Niestety nie udało się odnaleźć szczątków legionisty Mieczysława Krzaka.
Koszary wojskowe z 1936 roku
Wśród zwiedzających mieliśmy także weterana. Z ciekawością słuchałem jego komentarzy na tematy wojskowe. Padło też ciekawe spostrzeżenie na temat koszarów. Słowo "koszary" oznacza także zespół budynków wojskowych. Tu na Westerplatte mówiąc o koszarach mówimy o jednym budynku. Budynek ten powstał w 1936 roku a dzisiaj jest ruiną, która jest efektem zaniedbania powojennego.
Były także pytania o rolę majora Sucharskiego oraz kapitana Franciszka Dąbrowskiego.
Westerplatte to dawna Wojskowa Składnica Tranzytowa. Tranzyt towarów odgrywał tu dużą rolę. Po wojnie funkcje przemysłowe i portowe się tu nasiliły. Na zdjęciu przykład. Widoczna za samochodami na rzece płynąca w górę rzeki sekcja budowanego statku.
Zapraszamy codziennie! Ja będę czekał na chętnych w piątek, a w przyszłym tygodniu we wtorek i sobotę.