Pięknie i słabo czyli z życia dostawcy tortu i pizz po pn. Gdańsku

Ale pogoda, ale zieleń, ale powietrze! Wszystko to w wielkim mieście. Na szczęście są tu takie rewiry, że czułem się jak na pikniku a nie w pracy.

Od razu muszę zaznaczyć, że jeździłem bardziej dla przyjemności niż zarobku. Po serii oprowadzania turystów w końcu mam 4 dni wolnego by mózg odpoczął. To się na prawdę przydaje!

Zarobkowo było słabo choć po 3 godzinach średnia godzinowa wynosiła 30 zł/h. Po południu ruch siadł, a raczej zwiększyła się (?) liczba kurierów. W ciągu kwadransa wydziałem ich chyba z 10, a większość siedziała na ławeczkach. To oznaczało spokój i przestój w zarabianiu i tak właśnie było.

PXL_20240531_161355178.MP.jpg
Między falowcami takie teksty, także czas przejść do jakiś opisów

Najciekawsze dzisiaj miejsca jakie odwiedziłem to łąki Zaspy.

Ten teren zadziwia a jego zachowanie w tej formie to chyba głównie zasługa ujęć wody. Bez tego blok by tu rósł na bloku.

PXL_20240531_104848530.MP.jpg
Łąki Zaspy

PXL_20240531_105038492.jpg
Łąki Zaspy

Po drugie były oczywiście falowce i Przymorze.

Ulicę Obrońców Wybrzeża przejeżdżałem wzdłuż i wszerz:

PXL_20240531_153727376.jpg
Galerie falowców pełnią tu rolę zewnętrznych klatek schodowych. Na dole ulica Obrońców Wybrzeża. To jest mniej więcej początek tego bloku, który mierzy 800 metrów długości

PXL_20240531_153710768.jpg
Tu widok na początek - skrzyżowanie poprzecznej Chłopskiej z Obrońców Wybrzeża i dalej Bora-Komorowskiego

PXL_20240531_101117214.jpg
Końcowy fragment ulicy Obrońców Wybrzeża

Dywany przede mną w tych falowcach rozwijali:

PXL_20240531_153511094.MP.jpg
Wnętrza bloków mogą być wyściełane dywanami (falowiec). Nie tylko w sopockich ekskluzywnych osiedlach

Po trzecie daleka Letnica

Dzielnica ze stadionem i nowymi blokami typu Honk-Kong. Dzięki tej dostawie jechałem przez łąki Zaspy. Odwiedziłem też z dostawą Brzeźno gdzie zaskoczył mnie nowy blok na ul. Chodowieckiego.

PXL_20240531_102406188.jpg
Szkoła na Dworskiej. Dawniej gimnazjum, teraz szkoła prywatna. Osobiste wspomnienia mam. To była ostatnia praca mojej Ś.P. mamy. Ciężka praca i dla mnie nauczka by nie tyrać w tak szkodliwych warunkach

PXL_20240531_102951701.jpg
Uczniowska 37-41 w Letnicy. Z tego co pamiętam to jeszcze rok temu nie było tu bruku. Dla mnie to zła zmiana. Jedzie się po tym fatalnie

PXL_20240531_102745914.jpg
Wiadukt w Letnicy przy stacji ciśnień. W końcu lat 90. była to dyskoteka "Siouxie Tower". Grała tam m.in. Kobranocka. Dawniej wieża obsługiwała ona pobliską parowozownię (bud. 1917) a do 2011 roku w jej sąsiedztwie był także wysoki komin z cegły. Pod wiaduktem linia kolejowa z 1867 roku, która obsługiwała port (dzielnica Nowy Port). Do 2005 roku kursowała tu też elektryczna SKM. Tu link z informacjami

Po czwarte wyróżniłbym widoki z Przymorza Małego

Niby kręciłem się między Kołobrzeską a Śląską, ale widoki ustrzeliłem dość ciekawe. Na przykład na 60-metrowy blok z roku 1980, który nazwałem kiedyś dla celów własnych 'Koroną Przymorza Małego". Są takie dwa. Drugi na Lęborskiej 21 (z 1979 roku).

PXL_20240531_170730618.jpg
Widok z jednego z bloków ulicy Śląskiej w stronę bloku na Chłopskiej 7. Zieleń, zieleń, zieleń!

PXL_20240531_155647047.jpg
Widok z bloku na Kołobrzeskiej (okolice Alfa Centrum) na blok z poprzedniego zdjęcia (Chłopska 7)

Kołobrzeska to najludniejsza ulica Gdańska. Dalszy jej fragment też dzisiaj fotografowałem:
PXL_20240531_110933561.jpg
Zdjęcie z "leningrada" na ulicy Kołobrzeskiej. Na dole Olsztyńska. Po lewej fragment kościoła św. Brata Alberta z 1996 roku link. Leningrady to 3 bloki zbudowane w 1972 roku dla stoczniowców jako dar mieszkańców Leningradu link - źródło, fajnie, że je odszukałem w sieci

PXL_20240531_110935585.jpg
Zdjęcie z "leningrada" na ulicy Kołobrzeskiej. Na dole skrzyżowanie Kołobrzeskiej z Olsztyńską. W tle najdłuższy równoleżnikowo blok w Polsce. Od drugiej strony jest ~pomarańczowy

Odnotowuję też zmianę na ulicy Jagiellońskiej:

PXL_20240531_180140445.jpg
Ulica Jagiellońska w ostatnich miesiącach się zmieniła. Po tej stronie były jak dotąd tylko "usługi" (3 szkoły, kościół i przychodnia) a teraz mamy nowy akcent - mieszkaniówkę. Z tej perspektywy mi się podoba bo mi tej widok mojego dawnego liceum wcale się nie podobał. Informacje: szkoła po lewej z 1966 roku. Szkoły różnego szczebla funkcjonowały tu do 2012 roku. Dzisiaj jest to ośrodek PSONI. Moją pierwsza wizytę tu jako kurier w marcu 2020 roku pamiętam jak dziś

PXL_20240531_180543328.jpg
Łuk ulicy Dąbrowszczaków-Kaczyńskiego. Za nim Park Reagana, a wysoki blok powstał dopiero w 2023 roku. Była już godzina 20 a na liczniku kroków Actifit było już 31000 kroków

PS.

PXL_20240531_160749696.jpg
Nowe, drobne nabytki rowerowe. Nieporysowane lusterko oraz siodełko, które nadzwyczaj mi odpowiada. Kosztowało mniej niż 50 zł. Mimo, że jest mniejsze od "mega-siodła", które miałem to jednak nie czuję dyskomfortu. Dodatkowo domowa artystka zrobiła mi z niego arcydzieło

wolt podwójny do tego samego budynku

Uber z tortem do Oliwy
Podwójny daleki wolt do Brzeźna i Letnicy (monety)

Powrót przez łąki Zaspy

wychodziło 26 zł/h wtedy

Bolt powrotny na Zaspę i potem Bolt na Żabiankę (monety)

na koniec Wolt na Orłowską

Było 31 zł/h po tych 3 godzinach


Na koniec wyszło 152 złote w 6 godzin przyjemności i 25 zł/h

image.png
Dwie 3-godzinne trasy. Ta czarna dała mi 90 złotych a ta czerwona po południu jedynie 62. Na początku fajne było to, że Wolt dawał mi podwójne kursy. Tak właśnie zajechałem przez Brzeźno na Letnicę. Ciekawie wiozło się też kartom z całkiem okazałym tortem. Odebrały dwie Panie z dużego biurowca. Ciekawe co to za okazja?

"Najwięcej" dał mi Wolt (ok 90 zł) potem Bolt (ok. 50 zł) a następnie milczący Uber (10 zł)*

image.png
Mało mam danych, no ale dzisiejszy dzień przyniósł spore spadki