
Westerplatte i rejs Lwem (My Actifit Report Card: July 11 2025)
Siedlce to w przypadku tego wpisu dzielnica Gdańska. Całkiem ciekawa. Najładniejszym fragmentem dzisiejszej trasy była ulica Skarpowa. Z niej dwa dzisiejsze zdjęcia. Znajdziecie ją też na Google Maps.
A jak dzień dostaw minął? Średnio, ale do przodu. Po cichu liczyłem na 200 złotych i przyjemny dzień na rowerze. Wyszło dużo skromniej. Może tak trzeba było?
Rano pojechałem po przesyłkę (uchwyt GUB) i może przez to wystartowałem trochę później niż mogłem. Na początku kursy były dość płynne. Dalekie trasy mi przypadły. Kurs z Oliwy na Letnicę to na prawdę spory kawał. Kolejne były nie mniej dziwne. Powiedziałbym, że "samochodowe". Z Wrzeszcza jechałem na Suchanino i Siedlce (dzielnica w Gdańsku). Kolejne zlecenie do centrum Gdańska.
Przeżyć głębokich brak. Najciekawsza i najtrudniejsza była dostawa gdzie dojście do klienta było przez środek remontu klatki schodowej. Drabiny, zaprawa. Jej ślad mam na rowerowym pedale i pewnie trochę ze mną zostanie.
Następnie był czas "ciszy zleceń". No nic nie przychodziło przez około pół godziny. Dwie aplikacje wyczekiwały zleceń i w ten sposób przejechałem z centrum miasta do Wrzeszcza. Lato tym się właśnie charakteryzuje.
Czas na aktualizację historii mojego dowożenia. To już niemal 6 lat. Bardzo dynamiczne lata bo był i Covid i różne kryzysy. Ogólnie to Wolt daje radę, choć miał dramatyczny dla mnie czas w 2023 roku (niezrozumiały brak zleceń). Uber jest przyjemnym uzupełnieniem, zwłaszcza zimą. Z reszty nie korzystam choć mam tam konta. Przy małym ruchu nie jest to warte comiesięcznej opłaty dla pośrednika. Lepiej sobie odpuścić drobnicę. Przyjemniej się jeździ na jednej dobrze działającej aplikacji niż na 3 źle działających.
Jak widać niżej pierwszy kwartał był owocny. Może nawet najbardziej owocny jak jeżdżę. Dał mi spokój finansowy w mojej pierwszej pracy.
Nie ma już questów w Uberze, ale latem tak zazwyczaj bywało. Wyżej na wykresie widać, że Uber daje mi teraz jedynie 10% zarobków w delivery. Zimą ostatnio bywało 50-70%.
Wolt ostatnio "straszy". Nieładnie, że tak mało konkretnie i przez pośredników. Chodzi o blokowanie kont, które odrzucają zlecenia oraz o zmianę zasad terminów wpłacania gotówki. Brak aktywności przez 30 dni też grozi zablokowaniem konta.
Wcześniej mogliśmy dowolnie odrzucać zlecenia by brać te jedynie nam pasujące. Teraz podobno gdy będziemy to robić często to będziemy blokowani. Bardzo brakuje konkretów. Co to jest często? Co to znaczy bez ważnych powodów? Wczoraj gdy jeździłem dorywczo między własnymi zakupami to przyjmowałem jedynie około 30% kursów. Dzisiaj gdy pracowałem 4 godziny ten współczynnik wzrósł do 64%.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io