
Koniec codziennego blogowania kurierskiego 🚲
To był pewien bardzo udany dzień i zaowocował on aktualizacją mojej bazy widoków niezwykłych. To druga rzecz w jeżdżeniu jako kurier, którą cenię w tej pracy najbardziej. Poznawanie i odkrywanie nowych miejsc dotąd dla mnie niedostępnych.
Nie ukrywam, że już tam byłem, ale było to dawno (5 lat temu!) i w dużym pośpiechu. Tym razem na tarasie widokowym spędziłem więcej czasu. Do tego stopnia, że widział to ochroniarz i potem miałem z Panem miłą (serio) pogawędkę. Pogoda sprzyjała ładnym widokom - tym bardziej się cieszę.
Bloki na ulicy Obrońców Wybrzeża 7-17 pochodzą z lat 2011-2017 i w mojej galerii zdjęć znajdziecie zdjęcia z rusztowaniami. Osiedle nosi nazwę "Cztery Oceany". Lubię je najbardziej za te tarasy, ale także za otwartość. Wchodzi się do nich z ulicy a nie zza płotów, siatek i bram zewnętrznych. Na dole są usługi i zmieniające się sklepy. Parę lat temu był tam np. sklep z ekologiczną żywnością. Zapamiętałem ten sklep bo sprzedająca tam Pani mi taką rzecz powiedziała o zbliżaniu kartą, że nie sposób tego było nie zapamiętać. Obok są też restauracje, od około 2 lat są też nowe, wygodne przejścia przez jezdnię w stronę falowca i starych pawilonów.
Ten dzień i wizyta na tarasie wiązała się z dostawą akurat na 18 piętro. Akurat! Przechodziłem obok drzwi z napisem "Taras widokowy" i wiedziałem, że jeśli jakieś nagłe zlecenie mnie nie wezwie to trzeba spróbować tam wejść. Udało się!
W blokach tych jest ochrona (to w sumie rzadkość). Niektóre z bloków (np. nr 17) ma system automatycznego otwierania drzwi. Dość nietypowy bo trzeba zacząć otwierać drzwi a automat robi resztę. Przydaje się gdy mocno wieje.
Zdjęcia znajdziecie w galerii zdjęć jaką ostatnio udało mi się zorganizować. Od najnowszego do najstarszego na dole. Czasami tych zdjęć są nawet setki. Ona też (ta galeria) była powodem i jednocześnie rozwiązaniem problemu końca bardzo regularnego blogowania i opisywania kolejnych di kurierskich.
Takie atrakcje raz na 5 lat to ja rozumiem!