
Kurierzy lubią zimę najbardziej na świecie, dorośli im mówią "Nie wierzę!"
Jak już jeżdżę parę lat to szczególnie mnie cieszą odwiedziny w niedostępnych na co dzień miejscach. Klatki schodowe za domofonami, grodzone osiedla, ekskluzywne domy, wysokie biurowce itp. Zdarzyła się też wizyta na terenie wojskowym, czy przy kozetce u terapeuty.
Dzisiaj też kilka takich miejsc odwiedziłem. Teraz sobie to wszystko układam i dobrze bo praca dzisiaj wydawała mi się dość nuda. A jednak!
.1. Utajnione drzwi
Ten dom ma bardzo nowoczesne drzwi, które ukryte są w murze. Mimo, że miałem o tym informację to kilkadziesiąt sekund ich szukałem. Małe dzieło sztuki.
.2. Utajnione klatki schodowe
Klatka schodowa na oliwskiej uliczce w okolicach pierogarni Mandu
Domofon jest barierą uniemożliwiającą wejścia do pięknych wnętrz. Prywatnie, przez lata nawet nie myślałem by kombinować i udawać dostawcę czy listonosza. Teraz nie muszę udawać i korzystam.
Lubię zwłaszcza widoki przez okna na wewnętrzne dziedzińce. Będę musiał kiedyś uporządkować kategorię "klatki schodowe" na dodatkowe kryterium dzielnicy. Dzisiaj odwiedziłem klatkę w Oliwie. Nie tak piękna jak te z ostatniego miesiąca - pierwszy przykład i drugi przykład
.3. Utajnione dla mnie przez lata były galerie falowców. To z nich mam najwięcej zdjęć, także jak czasem coś czytacie lub przeglądacie to pewnie już je widzieliście.
Zdjęcie z falowca na Rzeczpospolitej. W spisie treści znajdziecie mnóstwo ciekawszych widoków. Nie zawsze wylosuje się wysokie piętro
.4. Utajnione mamy także stawki za dostawy :) Od kilku miesięcy rządzi AI i algorytmy. Natomiast skoro jedno AI może dynamicznie zmieniać algorytmy wyliczające zapłatę za kurs to drugie AI może na podstawie zleceń policzyć jak ten algorytm był wyliczony. Dzisiaj takie właśnie zadanie dałem Claude.AI. Wynik jest dość ciekawy, ale oparty jest jedynie na moich dzisiejszych dostawach:
Wolt 3,5 zł (baza) + 4,5 zł za km razy mnożniki w godzinach szczytu (1,2 - 1,3)
Uber Eats = 2,5 zł baza + 2,6-2,7 zł za km razy ewentualne mnożniki, do tego dochodzą też questy za zrobienie X zleceń
Czas na fotorelację z jawnymi zdjęciami, które dzisiaj zrobiłem.
Widok z "Leningrada" na ulicy Kołobrzeskiej, którą widać na dole. To najludniejsza ulica Gdańska
Ścieżka między parkingiem na molo w Brzeźnie a ulicą Hallera
Skwer Anny Walentynowicz. Zdjęcie z ulicy Waryńskiego, którą przemierzyłem wszerz i wzdłuż chcąc zweryfikować daty jakie na szczytach widziałem tam ostatnio
Waryńskiego to w czasach "wiejskiego Wrzeszcza" był Brunów. Kamienica na zdjęciu ma motywy serduszkowe za winklem
"Serduszkowa" kamienica
1895 pod numerem 43
1826 pod numerem 37 - tu wczesna data mnie zaskoczyła. Z daleka dwójka przypomina dziewiątkę, ale zweryfikowałem i kamienica jest 70 lat starsza
Zaspa - byłem tu bardzo krótko. Mural niemieckiego artysty Klausa Klingera z 2012 roku. Mi się podoba
Na ulicy Słupskiej zaskoczyło mnie, że obok domku z datą 1932 na szczycie mamy drugi z dokładnie taką samą datą
Kącik kartograficzno-ekonomiczny:
52 km z czego około 13 to jazda bez zlecenia. Na mapie widać dość wyraźnie, że te proste kreski są pojedynczymi liniami jednej trasy. Tam gdzie gęsto - tam się działo. Dość zaskakująca jest ta geografia zleceń w lutym 2025 roku. Zarobione praktycznie tyle samo co wczoraj - 218 zł w 5,5 godziny. Zastanawiam się nad zmianą godzin, w których jeżdżę - choć wiązałoby się to z ryzykiem. Zobaczymy. Ważne, że do przodu.